Rowerówka pt. „Po naszich Beskidach“ mimo niesprzyjającej pogody była udana, trasy rozdzielono do czterech kategorii. Po południu wszystkich 55 uczestników spotkało się przy Domu PZKO, częstując się jajecznicą i pieczenią zbójecką, którą przygotował gospodarz Michał Marosz wraz z rodziną.